Czw 15 VII – Masters of Rock 2010
Słów kilka na temat zespołów pieśni i tańca, w kolejności jak mi pasowało :)
Bardzo udana edycja festiwalu. Największą klasą zabłysnęły, jak zwykle zresztą, zespoły spod znaku klasycznego hard/heavy :) Mam tu na myśli zespoły Axel Rudi Pell, Doro i Accept. Ogromna ilość energii i radości grania, nośne, śpiewne, energetyczne kawałki, naszpikowane wspaniałymi solówkami. Najlepszy przykład na to że nie trzeba odkrywać ameryki muzycznie i tekstowo by generować bezlitosny czad. Mógłbym by tu wymieniać długo same komplementy :) Pozostali wykonawcy na których występy się udałem. Zacznę od Queensrÿche. Zagrali po amerykańsku czyli…